Przejdź do głównej zawartości

Feast of the Fallen Narrative League

Cześć i czołem,
całkiem niedawno popełniłem wpis na temat ligi fluffowej Rotten Bounty. Dzisiaj przybliżę listopadową propozycję do Privateer Press jaką jest liga Feast of the Fallen. Enigmatyczne zdanie oznajmia, że liga skupia się na działaniach upadłych bohaterów w Zachodnim Immoren. Jak poprzednio liga powinna trwać maksymalnie miesiąc, ale może trwać krócej. W zestawie ligowym znajdują się nowe, po cztery, karty Harvest i Bounty. Dla przypomnienia, karty Harvest aktywują się, gdy nasz przeciwnik wykona daną akcję, a karty Bounty, gdy to Nam uda się coś zrobić. Można używać również kart z poprzedniej ligi Rotten Bounty.
Co ciekawe liga ta przeznaczona jest również dla graczy Company of Iron. Można rozgrywać standardowe gry WMH na 75pkt lub 25pkt w Company. Najlepiej jednak połączyć obie formy zabawy na co pozwalają zasady linked scenarios. W praktyce wygląda to tak, że rozgrywa się scenariusz przeznaczony dla Company of Iron, a później jego kontynuację rozgrywaną w WMH. Jeśli wygrało się scenariusz na poziomie COI to w scenariuszu na 75pkt dostaje się jakiś mały bonus. Co ciekawe jeśli gra się ligę z użyciem obu systemów to w liście 75 punktowej muszą znaleźć się modele z rozgrywki 25 punktowej. Nagrodami w lidze są Commander Upgrade Cards do Comapny of Iron.  TUTAJ znajduje się bezpośredni link do pdf'a z zasadami.
Ok, to teraz to co misie lubią najbardziej, czyli opis scenariuszy, które są ciekawe i rzucają więcej światła na to o co chodzi.
Scenariusz 1a Marked Target na Company of Iron. Akcja niczym w polskim serialu o Jamesie Borewiczu. Ruch oporu w okupowanym przez Khador Llael wyśledził szpiega w swoich szeregach i naturalnie doszedł do wniosku, że trzeba się gościa pozbyć, tym bardziej, że Anatol (tak, gość się tak nazywa, serio) dowiedział się o tajnym ośrodku ruchu oporu, w którym testowana jest nowa broń o nazwie shatterfog. Strach się bać.
Tak czy siak. Jeden z graczy jest atakującym, a drugi obrońcą. Ten drugi wybiera spośród swoich modeli jeden, który jest naszym szpiegiem Anatolem, ale nie może nim być dowódca. W momencie, gdy zostaje on trafiony ranged lub magic atakiem, to jeśli jest w 3'' od niego jest jakiś inny model to można przerzucić trafienie i dmg na ten model. W takim przypadku obrońca musi oznajmić (jakie to oczywiste), że model oryginalnie trafiony jest szpiegiem. Atakujący wygrywa jeśli zabije szpiega. Obrońca wygrywa jeśli szpieg znajdzie się w 5'' od brzegu stołu atakującego.

Scenariusz 1b Classified Conflict. Ile to już filmów powstało o tajnych ośrodkach i bandzie straceńców, która postanowiła taki ośrodek zniszczyć. Khador troszkę inaczej podchodzi do sprawy i zamiast bandy straceńców wysyła armię, podobnie postępowało Imperium w jakiś tam Gwiezdnych Wojnach czy coś. Dzielni obrońcy Llael postawili jednak troszkę sprawę utrudnić swoim przeciwnikom i w przetestować na nich swoją nową tajną broń, czyli wspomniany shatterfog.
Ok, gramy standardowe 75pkt WMH. Oczywiście, jeden z graczy jest atakującym, a drugi obrońcą. Przy rozstawianiu terenu, kładziemy jedną budowlę w 20'' od krawędzi stołu obrońcy, która będzie reprezentować nasz tajny ośrodek. Posiada on DEF5 ARM20 i 75 kratek życia. I tutaj uwaga jeśli atakujący wygrał scenariusz Marked Target jako obrońca to budynek ma ARM18. Pod koniec 6 tury obrońcy okazuje się, że udało się przygotować shatterfog i wystrzelić, na stole ląduje placek 5'', a modele które znajdą się w jego zasięgu są usuwane z gry. Atakujący wygrywa jeśli zniszczy budynek lub wytnie w pień obrońców, a obrońca jeśli wytnie w pień atakujących.

Scenariusz 2a Payload. Pamiętacie Szeregowca Ryana i scenę jak Hanks zdaje raport przełożonemu, a pasibrzuchy z zaopatrzenia żrą ogromne kanapki? No, to tutaj wygląda to troszkę inaczej, bo muszą oni dostarczyć zaopatrzenie na pierwszą linię, a ktoś postanowił im to utrudnić ogniem z karabinów.

Obrońca w tym scenariuszu rozgrywanym na zasadach Company of Iron umieszcza objective w 10'' od krawędzie atakującego, który reprezentuje konwój z zaopatrzeniem. Po rozstawieniu obrońca wybiera sześć swoich modeli, którym przypisuje się znaczniki misji, które reprezentują zaopatrzenie. Jeśli model z takim znacznikiem zostanie usunięty z gry to w jego miejscu kładzie się znaczki misji. Jeśli model znajdzie w bezpośrednim kontakcie z takim znacznikiem automatycznie go podnosi. Jeśli model obrońcy ze znacznikiem znajdzie się w kontakcie z objectivem to może poświęcając swój ruch lub akcję przenieść znacznik misji na objective, czyli po ludzku włożyć skrzynkę z granatami na wóz.
Atakujący wygrywa jeśli przynajmniej trzy jego modele są w posiadaniu skrzyń z zaopatrzeniem, a obrońca jeśli uda mu się załadować przynajmniej trzy znaczniki na objective. Oczywiście można się też wzajemnie zniszczyć.

Scenariusz 2b Payoff. Na Zachodzie bez zmian. Khador (again) i Cygnar toczą wojnę pozycyjną, gdzieś w Llael. I jedna i druga strona ma problem z zaopatrzeniem i nagle eureka, zapasy docierają i zaczyna się sieczka. Każdy z graczy zaczyna grę z 6 znacznikami zaopatrzenia, jeśli zagraliśmy scenariusz 2a to osoba, która go wygrała zaczyna z 9 takimi znacznikami. Za każdym razem, gdy model/unit biegnie, szarżuje lub wykonuje power atak to rzuca się kostką, przy wyniku 4,5 lub 6 gracz traci jeden znacznik zaopatrzenia. W przypadku utraty wszystkich takich znaczników jednostki danego gracza, ze względu na wyczerpanie, nie mogą wykonywać wspomnianych wyżej akcji.
Wygrywa ten kto ma żywego warlocka/warcastera. Dodatkowo gra kończy się po 7 rundzie i tutaj liczy się różne punkty, żeby wyłonić zwycięzcę.

Scenariusz 3a The Schwess Market Massacre na zasadach Company of Iron. Major Gibbs i jego kot w akcji w mieście Rhye bronią  targowiska Schwess będącego strategicznym punktem oporu.

Na środku stołu kładziemy strefę 12''x12'', która reprezentować będzie targowisko. Dookoła strefy układamy budynki, a w samej strefie jakieś przeszkadzajki reprezentujące stosika targowe. Powinno być ich sporo, żeby był efekt zapchania jak na targowisko przystało. I tutaj się zaczyna. Każde obstruction reprezentujące budynek dookoła marketu można przebiec żeby znaleźć się w strefie o ile pozwala Nam na to ruch. Po wykonaniu ruchu rzucamy kostką i jeśli wypadnie 1 to niestety nasz maratończyk się potknął o gruz, albo próg i jest knocked down. Na koniec każdej rundy patrzymy kto ma więcej battle ready modeli w strefie. Ten kto ma dostaje punkt. Grę wygrywa ten kto ma ich o dwa więcej niż przeciwnik.

Scenariusz 3b The battle of Rhye na 75pkt. Kontynuacja walk z poprzedniego scenariusza. Tym razem rozstawia się bardzo dużo terenu reprezentującego budynki i kilka przeszkadzajek udających ławki, lampy i inne takie takie. Jeśli graliśmy poprzedni scenariusz to ten kto wygrał może umieścić strefę reprezentującą rynek Schwess, w 20'' od swojej krawędzi stołu co ma symbolizować przejęcie nad nim kontroli. Dodatkowo może ten gracz rozstawić w nim swoje modele wykorzystane w poprzednim scenariuszu. Stół dzielimy na 4 równe części. Część uznawana jest za kontrolowaną przez danego gracza jeśli posiada w niej więcej modeli niż przeciwnik. Budynki można niszczyć, a po zniszczeniu idealnie położyć w zastępstwie trudny teren. Wygrywa ten kto wykończy przeciwnika, a jak się nie uda to ten kto po 7 rundzie kontroluje więcej części stołu.

To by było na tyle. Sama kampania wydaje się ciekawa. Najbardziej podoba mi się to, że można połączyć zabawę w Company of Iron ze standardową grą w Warmachine/Hordes na 75 pkt.

Komentarze

  1. Ciekawy post. Mocno wkręciłeś się w Warmachine i Hordes :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mało rozumiem, ale wygląda to super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lekko pokręcone na pierwszy rzut oka, ale naprawdę spoko :) Zresztą ruszamy z Rotten Bounty od przyszłego tygodnia w Szczecinie, więc będzie się działo :)

      Usuń
  3. Dzięki za przybliżenie nowej ligi. Kurczę jak ja dawno nie grałem w Warmachine :-( a strasznie mi się fluff podoba tam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę. Warto pograć tym bardziej, że jest skirmish Company of Iron :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Team Yankee Soviet T-64

 Hello friends,  some finished T-64 tanks from the Hammerfall Team Yankee Starter Set.Enjoy.  

Guild Ball Ball

Hello, today my first model for Guild Ball. The Ball. Cześć i czołem, dzisiaj pierwszy model do Guild Ball. Piłka.

Mausoleum

Hello there, so I have painted this mausoleum from Multiverse Gaming Terrain . I tried to match it more or less with the gaming mat. Cześć i czołem, pomalowałem takie oto mauzoleum od Multiverse Gaming Terrain . Starałem się, żeby pasowało do maty, na której zresztą stoi.