Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2014

Zapowiedzi i domsły

O figurkach miało być inaczej, ale chyba jednak nie będzie. Do sieci dostały się informacje o terminach i cenach najnowszych produktów Games Workshop. Informacje te można znaleźć czy to na Bell of Lost Souls czy też na blogu The Fraying Paintbrush Petera Harrisona. Bardziej zainteresowanym polecam wejść na podane strony i się przekonać co i jak, gdyż tutaj w mniejszym lub większym skrócie.

My thoughts on the GW changes

I did not use to care about the company which manufactures the figures that I buy. The world of Warhammer was in the scope of my interests since I remember. Games Workshop always represented a certain high standard of quality for me despite the fact that their products did not represent the beauty standard of other available products out there. Still, GW is here and other companies and their game systems are not.

GW przechodzi więcej zmian...

Normalnie jakoś nie interesowałem się zazwyczaj firmą samą w sobie, której figurki kupuję, a jak nie da się nie zauważyć jest to Games Workshop. Jak już kiedyś pisałem świat Warhammera interesował mnie od kiedy interesuję się fantastyką, a jeszcze wcześniej interesowała mnie Magia i Miecz (właściwie nadal mnie interesuje). Na pudełku oprócz ś.p. polskiego wydawcy było również widoczne logo nie do podrobienia. Logo Games Workshop. Cokolwiek i ktokolwiek by o tym nie myślał, dla mnie zawsze była to dobra marka chociaż nie zawsze ich figurki spełniały standardy piękna w porównaniu do innych systemów, których już nie ma, lub co jakiś czas ktoś próbuje je reanimować. Zazwyczaj bez skutku.

White Dwarf... już nie

Nie da się ukryć, że wiadomości o zmianach nadchodzących we flagowym czasopiśmie Games Workshop, (dla niewtajemniczonych White Dwarf ) zbliżały się powoli i od pewnego czasu się o nich słyszało. Oto dwa najświeższe linki dotyczące sprawy zanim stała się oficjalna: wiadomości z Beasts of War oraz z Bell of Lost Souls W sumie jak spojrzeć na dzisiejsze informacje z White Dwarf Daily to prawie wszystko, jak nie wszystkie przewidywania się sprawdziły. No, więc

White Dwarf... is no more.

One cannot hide that the news about changes in the Games Workshop’s White Dwarf magazine were closing and that rumors could be heard from time to time. Here are links concerning the case in question before the rumors became facts: one from Beasts of War and the second from Bell of Lost Souls When one looks at the info from White Dwarf Daily everything that was suspected becomes reality.

Plague Monks

Stało się. Pomalowałem w rekordowym jak na siebie tempie pięc Plague Monków, o których pisałem kilka dni wcześniej. Muszę przyznać, że mnisi sprawili mi więcej radochy niż clan raty, ale to wiąże się zapewne z ilością detali i ciekawszym wyglądem tych figurek. Co do samych kolorów to poszedłem w klasykę i pomalowałem figurki w odcieniach zieleni. Nie jestem do końca zadowolony z wyglądu spaczenia, ale nie od razu Rzym zbudowano i jak wiadomo każdy się uczy.

Nowy rok, nowe malowanie...

  Ostatnio przechwalałem się tym co dostało mi się pod choinkę od Świętego Mikołaja. Z prezentem wiązał się mały problem decyzyjny, który zgodnie z obietnicą się rozwiązał do dnia 2 stycznia. Postanowiłem odpuścić sobie troszkę jednak Warhammera 40k chociaż bardzo mnie kusiło, żeby wtopić się w reali przyszłości. Pokusa jednak została odparta. Nie mogłem porzucić swoich Skavenów, które powoli naprawdę zaczynają rosnąć w siłę.