Cześć i czołem, w sobotę miałem okazję uczestniczyć w swoim pierwszym turnieju Warmahordes zorganizowanym w szczecińskim sklepie Wrota na zasadach Steamroller . Brało w nim udział 8 graczy i jak się zapewne domyślacie zająłem ostatnie miejsce. ;-) Nie jest to jednak najważniejsze. Przed samym turniejem zastanawiałem się czy w ogóle iść, a bo po co, a bo dopiero się uczę, a bo będzie przysłowiowa siara. Wręcz przeciwnie. Zacznę może od tego, że chociaż nie mam porównania, to organizacyjnie wyglądało to naprawdę super. Jeden z uczestników, Fryta, nagrywał mecze na dwóch stołach, z czego na jednym z mikrofonami. Wszystkie jego streamy dostępne na youtube WarromPL Także organizatorzy in plus. Jeśli chodzi o moje marudzenie, to do przyjścia przekonał mnie znany już Wam z Warmachine z punktu widzenia nooba, Elros. Jak to ujął na kilku grach pod rząd nauczysz się więcej niż grając jedną grę w tygodniu. I tu miał rację. Ogólnie na turniej jakoś się specjalnie nie przygotowyw...
A blog about figures