Hello friends,
back to painting Warmachine. Today I want to show you two Charger light jacks. These are the classic sculpts as Privateer Press calls them. I must say I find them better than the new plastic one which I have painted some time ago and which you can see here.
Cześć i czołem,
powrót do malowania Warmachine. Dzisiaj przedstawiam Wam dwa lekkie jacki jakimi są Chargery. Są to stare metalowe klasyczne rzeźby jak nazywa je Privateer Press. Muszę przyznać, że leżą mi bardziej niż nowa edycja plastikowa. Plastikowego chargera pomalowałem jakiś czas temu, co widać na zdjęciach dostępnych tutaj.
back to painting Warmachine. Today I want to show you two Charger light jacks. These are the classic sculpts as Privateer Press calls them. I must say I find them better than the new plastic one which I have painted some time ago and which you can see here.
Cześć i czołem,
powrót do malowania Warmachine. Dzisiaj przedstawiam Wam dwa lekkie jacki jakimi są Chargery. Są to stare metalowe klasyczne rzeźby jak nazywa je Privateer Press. Muszę przyznać, że leżą mi bardziej niż nowa edycja plastikowa. Plastikowego chargera pomalowałem jakiś czas temu, co widać na zdjęciach dostępnych tutaj.
Ładne maszynki :) skąd kwiatki?
OdpowiedzUsuńDzięks. Kwiatki Paint Forge.
UsuńZ twarzy podobni do chaos warriorów z 5 edycji warmłotka ;)
OdpowiedzUsuńPatrz, a ja myślałem, że z twarzy podobni zupełnie do nikogo ;-)
UsuńBardzo ładne maszynki :)
OdpowiedzUsuńDziękować :)
UsuńPomalowałeś ich świetnie. Zastanawia mnie, jak by wyglądały, gdyby zrobić im zdjęcia na czarnym tle?
OdpowiedzUsuńDzięki. ;-) Niestety mój aparat nie ogarnął czarnego, ale udało mi się zrobić dla Ciebie jedno zdjęcie na ciemniejszym tle i zaktualizować post.
UsuńMoże i klasyczne rzeźby, ale akurat te mi się naprawdę podobają =) dobra robota!
OdpowiedzUsuńDzięki, są o niebo lepsze od nowej edycji. :)
Usuń